Jak się ubierają ludzie w Szkocji? Część 1.

O tym jak się ubierają ludzie w innych krajach zazwyczaj nie zastanawiamy się. To jest, dopóki, ktoś tego tematu nie poruszy. Jak tylko słyszymy, że jest jakiś specyficzny system, lub trend, który dotyczy konkretnego kraju, to choćby trochę jesteśmy ciekawi jak to wygląda. Opowiem Wam jak to jest w Szkocji – na co dzień.

Co jest najważniejsze dla Szkotów?

Bardzo ciekawym punktem odniesienia dla Szkotów jest system w jakim dobierają swoje dzienne ubranie. Tak naprawdę to jest bardziej niż bardzo ciekawe, to jest wręcz FASCYNUJĄCE!

Otóż, Szkoci, wybierają swój strój biorąc pod uwagę Słońce. Pytasz, co? I jak to jest fascynujące? Ha, a no jest. Po prawie 13 latach mieszkania w Glasgow, mogę swobodnie stwierdzić, że to co zauważyłam już lata temu jest stanem faktycznym.

Jak wygląda wybór ubrania

Szkoci (no dobra, nie że wszyscy, wszyscy, ale naprawdę duża część populacji), robią coś takiego (przynajmniej ja to tak widzę oczyma wyobraźni), że patrzą przez okno i widzą chmury, więc co to oznacza? ZIMNO! Jak są chmury to jest zimno, więc trzeba się ciepło ubrać. Przez ciepło ubrać, nie mam na myśli ewentualnie swetra, tylko od razu gruba rura, czyli zimowa kurtka i kozaki. Tak. Niezależnie, czy to jest Styczeń, Lipiec czy Listopad. Poważnie!

Weźmy jednak inny scenariusz. Powiedzmy, że widzą słońce. Brzmi optymistycznie. W takim przypadku, słońce zwiastuje ciepło. A jak jest ciepło, to nie potrzebujemy nawet kurtki. Ba! Według przysłowia “sun’s out, gun’s out” (co oznacza dosłownie: słońce wychodzi, broń wychodzi – a w potocznie chodzi o to, że za gun’s uważa się bicepsy, czyli jak wychodzi słońce, to się rozbieramy pokazując ramiona), najlepiej jak mamy jak najmniej na sobie. Tak. Niezależnie, czy to jest Styczeń, Lipiec czy Listopad. Nie kłamię!

Czy wszyscy są tego świadomi?

Przezabawnym jest dla mnie moment, kiedy uświadamiam tymi spostrzeżeniami innych. Mało kto, sam z siebie zauważył to wcześniej i za każdym razem napotykam chwilę zadumy, szybki skan pamięci jak to jest z tym ubiorem u Szkotów i na końcu, coś na kształt “Tyyyy, faktycznie”.

Termometry

Kolejnym bardzo interesującym faktem jest to, że Szkoci nie używają termometrów. Ani takich na zewnątrz (w ogródku lub za oknem), ani takich w domu (tradycyjnych lub elektronicznych). W sklepach termometry są szerokodostępne, jednak i tak u nikogo ich nigdy nie widziałam.

Czasy technologii elektronicznej

Co prawda, wszyscy mają pogodę w telefonach, okraszoną w temperaturę. Jednak jak zaczniesz rozmawiać ze Szkotem/Szkotką o pogodzie, to temperatura nigdy się nie pojawia, a jedynie czy ma padać, czy ma być słonecznie, czy jest zimno, czy jest ciepło. W ogóle, ciężko jest nawet odgadnąć, czy w Szkocji ważniejsze są stopnie Celsjusza czy Fahrenheita. A jeśli przyjdzie Ci przekalkulować ileś tam stopni C do F i o tym opowiadać Szkotom, to przygotuj się, że nikt nie będzie wiedział o czym mówisz.

A jak to się ma z ubraniami

No dobrze, powiedzieliśmy już sobie w jaki sposób Szkoci dobierają rodzaj ubrania na co dzień, ale jak to się ma z modą. Otóż moda w Szkocji jest bardzo zauważalna, albowiem jest najnudniejsza i najsmutniejsza jaką kiedykolwiek widziałam.

Glasgow - moda uliczna

Kolory?

Przeważającym kolorem ubrań w większości sklepów, mniejszych lub większych jest kolor CZARNY. Czarne kurtki, czarne spodnie, czarne leginsy, czarne buty. O dziwo zazwyczaj topy, bluzki i koszulki zazwyczaj są w kilku innych kolorach i właśnie w takich są raczej wybierane przez ludzi.

Jak się wchodzi do sklepu w Glasgow, to monotonia kolorystyczna doprowadza do egzystencjonalnych pytań jak: “czy ja naprawdę tego potrzebuję?”, “czy będzie mi z tym lepiej w życiu?”

Co noszą kobiety?

W modzie kobiecej dla wieku 25/30+ przeważają leginsy. A jakże, czarne leginsy. Do tego albo czarna zimowa kurtka/płaszcz (pikowany), albo letnia bluzka bez rękawów. Co do butów to powiedziałabym, że społeczność podzielona jest pomiędzy conversami a balerinami.

Co noszą mężczyźni?

W Szkocji wśród mężczyzn, a zwłaszcza tych bardzo młodych niestety, ale wylała się plaga dresów. Zwykłych, zazwyczaj szarych, workowatych dresów, które niejednokrotnie kosztują krocie. Nie jednokrotnie młodych ludzi lub ich rodziców nie stać na takie dresy (albo tyle par ile by chcieli), więc są w stanie zaciągać pożyczki, żeby móc się nimi obkupić. Do tego buty, zazwyczaj również bardzo drogie obuwie sportowe, przeróżnych kształtów i nigdy w innym kolorze niż czarny lub biały.

Jako ciekawostkę dodam, że młodzi chłopcy lubujący się w owych szarych dresach, rzadko kiedy w ogóle noszą jakąkolwiek kurtkę. Jeśli jest zimno, to do tego dresu założą czarny szalik, czarne rękawiczki i ewentualnie jakąś czapkę, np z daszkiem.

A dorośli?

Jeśli chodzi o starsze pokolenie Szkotów, to ci ubierają się zazwyczaj bardzo schludnie, elegancko, staroświecko (co dla mnie jest komplementem), czasem ze szkockimi akcentami, jak np marynarką w kratę. Bardzo estetycznie dla oka wygląda taka osoba.

W szkole obowiązują mundurki. Każda szkoła ma inny mundurek i właśnie tak dzieci są zobowiązane ubierać się do szkoły. A jak ubierają się poza nią? O tym opowiada moja nastoletnia córka w filmie pt. “Jak ubierają się ludzie w Szkocji“, który możecie znaleźć poniżej. Zapraszam.

Podsumowując

Bardzo ważnym jest, aby zaznaczyć, że to oczym mówię nie dotyczy 100% społeczeństwa w Szkocji. Jednak naprawdę jej znaczną część. Moda o której mówię, jest modą uliczną, a nie profesjonalną. Opowiadam o tym jak wyglądają ludzie poza centrum miasta, w supermarketach, lokalnych sklepach czy na tzw. “school run” (dosłowne tłumaczenie: szkolny bieg), czyli podczas odprowadzania/odbierania dzieci ze szkoły/przedszkola.

Jeżeli znacie Szkotów (a ja takich znam), którzy w ogóle nie wpisują się w powyższą charakterystykę to bardzo proszę, abyście wzięli pod uwagę, że nie mówię w tym blogu o dosłownie wszystkich. Jeżeli jednak mieliście okazję być przez jakiś czas w Glasgow, to jestem przekonana, że zauważyliście to o czym tu opowiadam.

To nie koniec!

Jest kilka ciekawych wątków, które zostawiłam na drugą część o modzie w Szkocji. Serdecznie zapraszam.


Jak się ubierają ludzie w Szkocji?

Oglądaj część 2 tutaj: https://youtu.be/mdo_kBuDc2E



Zdjęcia: Pixabay, Unsplash

Jedna odpowiedź do “Jak się ubierają ludzie w Szkocji? Część 1.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *